Sylwester w Starej Stolarni !!!
poniedziałek, 19 stycznia 2015
Yamaha Raider Custom od Max-bike Łomża
Kolega ma do sprzedania motocykl z obrazka poniżej. Może ktoś chętny?
Przypomnę, że jest to sprzęcior, który miał swoją premierę na 23 Finale WOŚP w Łomży.
YAMAHA Raider 1900 CUSTOM Max-bike Łomża from kopczewski.com on Vimeo.
poniedziałek, 12 stycznia 2015
Dorota i Mariusz - plener
A tymczasem zapraszam Was w podróż po Hamburgu i Büsum :)
Dorota i Mariusz - plener from kopczewski.com on Vimeo.
sobota, 10 stycznia 2015
Podaruj...
Podaruj... to klip realizowany dla Łomżyńskiego Sztabu WOŚP, w którym miałem przyjemność uczestniczyć. Świetna przygoda, niesamowita energia oraz profesjonalny efekt przy współpracy z Fabryką Disco, MK Sax, S.O.S., Z.K.S, Marleną i Przemkiem... oraz wszystkimi, którzy przyczynili się do powstania tego nagrania :-)
Montaż: Karol Babiel
Montaż: Karol Babiel
piątek, 9 stycznia 2015
Justyna i Norbert
Wielkimi krokami zbliżam się do ostatnich materiałów ślubnych z 2014r i zaczynam powoli segregować materiał do showreela :-)
Zanim jednak obejrzycie podsumowanie roku, to przed Wami kolejna Młoda Para - w rolach głównych Justyna i Norbert i Ich dzień :-)
Foto: Cennachwila Tomasz Łapiński.
Zanim jednak obejrzycie podsumowanie roku, to przed Wami kolejna Młoda Para - w rolach głównych Justyna i Norbert i Ich dzień :-)
Foto: Cennachwila Tomasz Łapiński.
Justyna i Norbert from kopczewski.com on Vimeo.
środa, 7 stycznia 2015
Dorota i Mariusz
Dorota i Mariusz = 1000km :-) To znak rozpoznawczy jaki na zawsze zostanie w mojej pamięci. O ile na ślub i wesele daleko nie miałem o tyle na plener jechałem pół dnia.
Dzień ślubu upłynął niemalże sielankowo. Nie czuć było presji, pośpiechu ani obawy, że gdzieś nie zdążę. Tak mogłoby być co tydzień :-P, natomiast plener zupełnie odwrotnie... a przecież na jego zrealizowanie mieliśmy 3 dni. Wychodziliśmy rano lub prawie rano ;) i wracaliśmy jak już robiło się późno lub sił nam brakowało. Niesamowite było odwiedzenie parku, którego obejście zajęło Nam prawie cały dzień. Dziwiłem się tylko jak D&M znoszą cierpliwie każdą kolejną godzinę w uniformach, w których całkiem niedawno przechodzili podobną ilość godzin... coś mi się wydaje, że od pleneru wisi wszystko w szafie i długo nie będzie wyjmowane ;-)
Szanowna stara młoda paro, teraz usiądźcie sobie wygodnie i zróbcie kolejną przerwę od pracy, od codzienności i innych zajęć. Kliknijcie play i przenieście się w lipcowe i październikowe dni :-)
p.s.
ta ruda w klipie to też Dorota
Foto: Sławomir Gawryluk
Dzień ślubu upłynął niemalże sielankowo. Nie czuć było presji, pośpiechu ani obawy, że gdzieś nie zdążę. Tak mogłoby być co tydzień :-P, natomiast plener zupełnie odwrotnie... a przecież na jego zrealizowanie mieliśmy 3 dni. Wychodziliśmy rano lub prawie rano ;) i wracaliśmy jak już robiło się późno lub sił nam brakowało. Niesamowite było odwiedzenie parku, którego obejście zajęło Nam prawie cały dzień. Dziwiłem się tylko jak D&M znoszą cierpliwie każdą kolejną godzinę w uniformach, w których całkiem niedawno przechodzili podobną ilość godzin... coś mi się wydaje, że od pleneru wisi wszystko w szafie i długo nie będzie wyjmowane ;-)
Szanowna stara młoda paro, teraz usiądźcie sobie wygodnie i zróbcie kolejną przerwę od pracy, od codzienności i innych zajęć. Kliknijcie play i przenieście się w lipcowe i październikowe dni :-)
p.s.
ta ruda w klipie to też Dorota
Foto: Sławomir Gawryluk
Dorota i Mariusz from kopczewski.com on Vimeo.
Subskrybuj:
Posty (Atom)